Dlaczego kupujemy tak dużo książek papierowych?

Wielu czytelników preferuje czytanie książek papierowych, z najróżniejszych powodów. Nic więc dziwnego, że większość z nas kupuje je właśnie w takiej formie. Jednak z praktycznego punktu widzenia może się to wydawać niepraktyczne. W końcu książkę przeczytamy tylko raz, a potem będzie nam ona zajmowała masę miejsca, do tego to zużywanie papieru. Jednak nie wygląda na to, że będziemy kupować ich mniej.

Książki papierowe są dostępne dla wszystkich, bez względu na nasze możliwości sprzętowe. Jednak aby czytać e-booki ,potrzebujemy albo dobrej jakości czytnika, albo większych rozmiarów ekranu, żeby było to dla nas wygodne i w miarę przystępne. Książki papierowe nie stawiają przed nami takich ograniczeń, bo od razu są przygotowane pod czytanie. Do tego wielu z nas zwyczajnie nie jest przekonanych do formy e-booka, a już tym bardziej do audiobooka, dlatego sięga po książki papierowe, które nie tylko są klasyczne, ale do tego możemy je bez problemu dostać w każdym większym sklepie.

W przeciwieństwie do książek w postaci cyfrowej książki papierowe są wszędzie. Możemy kupować je w księgarniach, ale w zwykłych sklepach, nawet spożywczych, znajdziemy masę pozycji, które mogą nas zainteresować i często są nawet tańsze niż te dostępne typowo w księgarni stacjonarnej. Jeśli kupujemy pod wpływem impulsu, może się okazać, że w naszym koszyku wyląduje masa książek tylko i wyłącznie dlatego, że przeszliśmy obok półki z nimi. Dlatego w naszej kolekcji często znajdują się pozycje, które mamy, ale w sumie nie wiemy nawet, dlaczego się na nie zdecydowaliśmy.

Książki kupujemy czasami tylko dlatego, że ktoś nam je polecił albo dlatego, że podobała nam się okładka danego tytułu. Każdy z nas czasami widzi jakąś tak piękną, że po prostu nie może się powstrzymać przed zakupem. To jeden z głównych powodów, dlaczego na naszej półce jest tyle książek, których nawet nie chcemy przeczytać. Jeśli jednak nie przeszkadza nam ich nagromadzenie i lubimy je mieć właśnie przez okładki, to nie ma w tym niczego złego, o ile przez to nasz portfel nie szczupleje w oczach. Jeśli jednak tak jest, to może oznaczać, że zdecydowanie przesadzamy i czas nad sobą popracować.